Sierpniowym latem w masywie Monte Rosa działali nasi!!
Krzysztof Soliński Marcin Rojek Maks Haponik i Maria Grzadkowska z Warszawy. Tygodniowa lampa pozwoliła zrealizować 10-dniowy plan w tydzień.
Tutaj Krzysiu opisuje:
"Trzy noce spędziliśmy w namiotach u podstawy majestatycznego lodowca Ghiacciaio del Lys oraz Ghiacciaio di Indren. W ramach aklimatyzacji po pierwszej nocy udaliśmy się na szczyt Punta Giordani. Dla Mery, Maksa i Marcina był to pierwszy raz powyżej 4 tys..
Następną bazą wypadową, również na trzy noce, stanowił dla nas Bivouac Felice Giordano. Stąd udało nam się zdobyć pozostałe cele: Parrotspitze, Ludwigshöhe, Corno Nero, Zumsteinspitze, Signalkuppe, Piramide Vincent oraz Liskamm Ostgipfel.
Dzięki sprawnej realizacji planu zjechaliśmy do Alagna Valsesia dużo szybciej niż zakładaliśmy. Pozostałe wolne dni wykorzystaliśmy na sportowe wspinanie i ferraty w dolinie Valsesia i w pobliżu Lago di Como."