O tym, że w październiku może być zimno w cieniu, nikogo nie trzeba przekonywać. Jedynie Zbychu jest “mniej uświadomiony” w tym temacie i nic sobie nie robiąc z temperatury poniżej 10 stopni poprowadził po wspaniałej (a o to chodzi we wspinaniu) walce Zaproszenie VI.5 na Okienniku.
Gratulacje