Mamy pierwsze wieści od Naszych, którzy dzielnie łoją w Val di Mello. Pomimo że ich pobyt ledwo się rozpoczął to urobili już w sumie pewnie ponad tysiąc metrów dróg… Licząc na zespół wyjdzie może paręset metrów, ale i tak drogi padają jak kaczki.
A oto osiągnięcia w telegraficznym skrócie:
Kombinacja Via Stomaco peloso + Alba del Nirvana, 250m, TD- w wykonaniu następujących zespołów: Czubek+Donia, Magda+Jacek, Rafal+Robert, Kanion+Kakus.
Poważniejszy klasyk doliny Il Risveglio di Kundalini, 235m, VII- zrobili Czubek+Magda, Docent+Rafał, Kanion+Kakuś.
I chodzą słuchy, że sportowo się zawodnicy udzielali gdy aura nieco była gorsza i Czubek jakieś 6c poprowadził na skałach przy kampingu.
Pogoda naszym dzielnym wspinaczom dopisuje i będzie dopisywać, więc z pewnością lista przejść będzie się sukcesywnie wydłużać.